Jadąc rowerem do pracy, zmniejszasz ryzyko zawału o 46% [News NLS]
Praca każdego potrafi przyprawić o zawał – na szczęście najczęściej ten przysłowiowy, choć przypadków medycznych lekceważyć oczywiście nie można. Okazuje się jednak, że ryzyko zawału, a nawet zachorowania na raka możemy zdecydowanie zmniejszyć, stawiając na podróż do pracy rowerem.
Rower to oczywiście samo zdrowie (nie licząc, rzecz jasna, kontuzji). Na szczęście nie musisz zapisywać się na co drugi Bike Maraton w tym sezonie, aby pozytywnie wpłynąć na swój organizm. Według jednego badania wystarczy półgodzinna przejażdżka rowerem kilka razy w tygodniu, by znacząco wzmocnić serce – ale to nie wszystko.
Drugie badanie, przeprowadzone na Uniwersytecie w Glasgow, znajduje bezpośrednią korelację między dojazdem do pracy rowerem lub pójściem pieszo a mniejszym ryzykiem zawału serca lub zachorowania na raka. Liczby, które stoją za tym newsem, robią wrażenie. Zresztą sprawdź.
W porównaniu do osób, które wybierają mniej aktywny sposób dotarcia do biura (samochód, komunikacja zbiorowa), jazda rowerem lub żwawy spacer wiąże się nawet z 45-procentowym mniejszym ryzykiem zachorowania na raka i 46-procentowym mniejszym ryzykiem choroby serca. Równie imponuje liczebność badanych osób. Badacze z Glasgow przeanalizowali dane ponad 264 tysięcy osób, które najpierw zapytano o sposób dojazdu do pracy i z którymi utrzymywano następnie kontakt przez kolejnych pięć lat.
W tym czasie rejestrowano wszystkie nowe przypadki zawałów serca, nowotworów i zgonów. Badacze sprawdzili ich powiązanie ze sposobem dojazdu do pracy. Wnioski znajdziesz powyżej, a praktyczna porada?
Rower do pracy to najlepszy wybór dla Twojego zdrowia
Jeśli tylko możesz, wybieraj zawsze rower albo spacer. Jeśli jedziesz do pracy komunikacją zbiorową, wysiadaj co najmniej przystanek wcześniej, żeby resztę trasy pokonać spacerem. Jeździsz do pracy samochodem? Przestań złorzeczyć na brak miejsc parkingowych i na korytarzu uśmiechaj się szeroko do szefa, który zaparkował pod samymi drzwiami, podczas gdy Ty musiałeś (musiałaś) pędzić pieszo przez kilka ulic, by zdążyć na czas. Finalnie to Tobie wyjdzie na zdrowie. Dosłownie, nie w przenośni.
Pamiętaj w ogóle o całej aktywności, która wykracza poza godzinny trening trzy razy w tygodniu – ona nie tylko pozwoli Ci pilnować pasa, ale przyspieszy też efekty samego treningu, poprawi samopoczucie i – jak się okazuje – również stan zdrowia.
Źródła:
- https://www.bmj.com/content/357/bmj.j1456
Autor: AB/NLS