Najzdrowsze kultury świata [Blue zones] I New Level Sport

Najzdrowsze kultury świata – czego możesz się od nich nauczyć?

Istnieją na świecie miejsca piękne i zapierające dech w piersiach. Istnieją też takie, gdzie znaczna część populacji spokojnie dożywa do setnych urodzin, a w dodatku robi to w tak dobrym zdrowiu, że ZUS-owi zabrakłoby skali na wskaźniku nienawiści do petenta. Jeżeli właśnie zadajesz sobie pytanie, czemu tak się dzieje, to mamy dobrą wiadomość – nie jesteś sam. Naukowcy też już dość długo się nad tym głowią. I dochodzą do ciekawych wyników.

Spis treści:

1. Blue zones – czym są i gdzie występują?
2. Co charakteryzuje najzdrowsze miejsca na świecie?
3. Japonia, Grecja, Włochy… Czego możesz nauczyć się od ich mieszkańców?
4. Zdrowsze życie na co dzień – proste zmiany, które wprowadzisz od ręki

Blue zones – czym są i gdzie występują?

Nasz świat jest bardzo różnorodny – i dobrze, bo dzięki temu możemy odkrywać go i zachwycać się jego wyjątkowością. To stwierdzenie nie dotyczy jednak jedynie geografii, kultury, czy przyrody. W określonych partiach świata ludziom żyje się zauważalnie lepiej. Czasem tak dobrze, że przeciętna długość ich życia jest zauważalnie wyższa, niż średnia dla pozostałej części populacji. Miejsca, w których można zaobserwować podobne zjawisko, nazywamy niebieskimi strefami (ang. blue zones lub longevity blue zones). Najważniejsza cecha, jaka je wyróżnia, to właśnie długowieczność ich mieszkańców.

Obecnie na całej Ziemi mamy jedynie pięć takich stref:

Okinawa, Japonia
Sardynia, Włochy
Nicyoa, Kostaryka
Loma Linda, Kalifornia, USA
Ikaria, Grecja

Obecność niebieskich stref jest przedmiotem wielu badań naukowych, których twórcy starają się dociec, co wyróżnia te miejsca i dlaczego ludzie ja zamieszkujący żyją dłużej, niż inni. Dobra wiadomość? Całkiem duża część z tych obserwacji może stać się częścią Twojego własnego życia, jeżeli tylko się na to zdecydujesz.

Co charakteryzuje najzdrowsze miejsca na świecie?

Najważniejszy wyróżnik niebieskich stref świata już znasz. Jest to jednak tylko skutek, a przyczyn, dla których ludzie w wymienionych wyżej regionach żyją lepiej, jest znacznie więcej. Część z nich wynika z podłoża genetycznego, środowiska naturalnego oraz lokalnej kultury, a część z wypracowanych nawyków i indywidualnych starań jednostki. Do tej pierwszej kategorii możemy zaliczyć między innymi fakt, że praktycznie wszystkie miejsca na liście to obszary cechujące się przyjemnym, ciepłym klimatem. Ciepło i słońce pozytywnie wpływają na człowieka zarówno pod kątem fizycznym, jak i mentalnym – po prostu trudniej jest być ponurakiem w podobnych warunkach.

Kulturalny aspekt, który zdaje się mieć duży wpływ na długowieczność, to także nasze wzajemne relacje. W badaniu Specific features of the oldest old from the Longevity Blue Zones in Ikaria and Sardinia wykazano, że mieszkańcy tych rejonów dłużej pozostają w związku z inną osobą (także małżeńskim), jak i ogólnie są bardziej optymistycznie nastawieni do życia. Przynależność do społeczności, a także możliwość dzielenia swoich radości, smutków i problemów z drugim człowiekiem jest niewątpliwie czynnikiem, który odciąża nas psychicznie i pozwala lepiej radzić sobie z wyzwaniami dnia codziennego.

Do czynników wydłużających życie, które wywodzą się z kultury i indywidualnych nawyków, zaliczyć możemy przede wszystkim dietę oraz podejście do aktywności fizycznej. Nie bez powodu na liście blue zones znalazł się rejon włoski – to w końcu z tego regionu świata pochodzi jeden z najzdrowszych systemów żywieniowych na świecie, czyli dieta śródziemnomorska. Jak się za chwilę przekonasz, mieszkańcy wspomnianych stref nie różnią się wiele od Ciebie, jednak to właśnie te drobne szczegóły robią największą robotę.

Japonia, Grecja, Włochy… Czego możesz nauczyć się od ich mieszkańców?

Wspólnym mianownikiem łączącym wszystkie wyżej wymienione miejsca jest nie tylko długowieczność, ale również i dieta. Ryby, owoce morza, a w przypadku Japonii również produkty sojowe – włączając je regularnie do posiłków dostarczasz organizmowi wiele cennych substancji odżywczych (kwasy omega!), dzięki czemu ma on materiał niezbędny do regeneracji i prawidłowego odżywienia wszystkich komórek. W regionach tych popularne jest również spożywanie dużych ilości warzyw, owoców i innych produktów roślinnych, a także kończenie posiłku jeszcze zanim poczujesz się w pełni najedzony. Japończycy mają na to nawet osobne określenie: 腹八分目, Hara hachi bu – jedz, dopóki nie zaspokoisz swojego głodu na 80%.

Drugą istotną cechą, która łączy niebieskie strefy, jest podejście do stresu. Jeżeli kiedykolwiek próbowałeś pojechać na wakacje do Włoch w sierpniu, doskonale wiesz, o co nam chodzi – ludzie tam mieszkający uznają ten miesiąc za swój czas na odpoczynek i, mówiąc prosto z mostu, mają turystów w nosie. Ta mentalność pojawia się również na co dzień, choć w mniejszej skali. Dłuższe przerwy w pracy, sjesta, gorące relaksujące kąpiele, rytuał rozpoczynania dnia od filiżanki matchy… wszystkie te działania pomagają redukować stres i obniżają poziom kortyzolu we krwi, co przekłada się na spokojniejsze życie, jak i mniej chorób wywoływanych przez ciągłe poczucie napięcia.

Kolejną, choć nie ostatnią kwestią jest także aktywność fizyczna. W USA kult fitnessu przeżywa obecnie niesamowity rozkwit, Japończycy (jak i inne kraje azjatyckie) stawiają na codzienne, proste ćwiczenia dla każdego, a Grecy, Włosi i mieszkańcy Kostaryki do woli korzystają z dostępu do akwenów wodnych, które świetnie sprawdzają się jako miejsce do uprawiania najróżniejszych sportów. Utrzymanie ciała w dobrym stanie i dbanie o zachowanie masy mięśniowej w miarę upływu lat to jeden z najważniejszych czynników biologicznych, jakie promują dłuższe i zdrowsze życie.

Zdrowsze życie na co dzień – proste zmiany, które wprowadzisz od ręki

Choć nie możemy zbyt wiele poradzić na ilość słonecznych dni w roku, dostęp do zdecydowanie zimniejszego morza, czy inną kulturę pracy, bliższe przyjrzenie się niebieskim strefom może jak najbardziej wyjść nam na dobre. Wiadomo, że nie jesteś w stanie działać przeciwko swoim genom (które powodują na przykład predyspozycje do różnych chorób), jednak z drugiej strony masz pełną władzę nad tym, w jaki sposób funkcjonujesz na co dzień. Jeżeli chciałbyś żyć lepiej, spróbuj zastosować podobne zasady, jak mieszkańcy najbardziej długowiecznych społeczeństw na świecie.

Zadbaj o swoją dietę: oczywiście nie oznacza to, że już nigdy nie będziesz mógł zjeść pączka czy też pizzy. Kluczem do sukcesu jest to, aby zachować w nich umiar. Spróbuj włączyć do jadłospisu więcej ryb, owoców morza (jeśli lubisz) i warzyw, a staraj się rezygnować z żywności wysokoprzetworzonej, bogatej w cukier i niezbyt zdrowe tłuszcze. Nie tylko zyskasz więcej energii do życia – Twój organizm podziękuje Ci za troskę w znacznie dłuższej perspektywie.
Zrezygnuj ze szkodliwych nawyków: ten punkt rozumie się sam przez się. Chyba nie musimy tłumaczyć, że palenie, vape’owanie i nadmierne spożywanie napojów z procentami szkodzi, prawda?
Wstań w końcu z kanapy: w koreańskich firmach panuje zwyczaj, gdzie każdy – niezależnie od stanowiska – przed rozpoczęciem dnia uczestniczy w krótkiej sesji opartej o podstawowe ćwiczenia, jak wyskoki, pajacyki czy skłony. Może wydawać się to głupie, jednak jest to świetny sposób na budowanie nawyku codziennej aktywności fizycznej. Pamiętaj, że nie musisz (choć możesz, rzecz jasna) od razu iść na siłownię i brać 200 kg na klatę od pierwszego treningu. Wybierz sobie sport, który lubisz – jak to zrobić pisaliśmy już w innym artykule – i systematycznie go uprawiaj. Zachowasz smukłą sylwetkę, mięśnie i pozytywne podejście do życia.
Nie lekceważ uzdrawiających właściwości snu: w czasie, gdy śpisz, Twój organizm dokonuje szeregu różnych procesów regeneracyjnych: oczyszcza mózg ze szkodliwych lub zbędnych już substancji, wywala uszkodzone i stare komórki, relaksuje mięśnie, odciąża układ szkieletowy i sam siebie zadziwia tym, co właśnie Ci się śni. Jeżeli chcesz żyć lepiej (i potencjalnie dłużej), staraj się nie ucinać swojego czasu na sen, a także zadbać o to, by był on możliwie jak najbardziej higieniczny. Tak, to oznacza brak memów przed spaniem i pakowanie się pod kołderkę zawsze o podobnej porze. Nudne, prawda, ale zapewniamy, że warto!

Znajdź sposób na stres: tutaj ciężko jest nam zaproponować Ci „jeden słuszny sposób”, ponieważ każdy inaczej radzi sobie z nadmiernym obciążeniem mentalnym. Zachęcamy jednak, abyś próbował różnych rzeczy. Idź na spacer, do baru czy do kina ze znajomymi, wypróbuj sesję floatingu lub umieść zdjęcie szefa na tarczy do dartsów. Jak mawiają Amerykanie – whatever floats your boat.

Źródła: