JAK WRÓCIĆ DO FORMY PO KONTUZJI?
Kontuzja. To coś, czego zawsze chcesz uniknąć, ale to też coś czego równie często uniknąć się nie udaje. Pytanie związane z tematem zapobiegania kontuzji jest od wielu lat jednym z najważniejszych pytań naukowców i trenerów na całym świecie. Wciąż, na pytanie „Jak uniknąć kontuzji?” nie ma jednak jednoznacznej odpowiedzi. Bo jak odpowiedzieć w kilku słowach na tak ważne pytanie jeśli każdy z nas jest inny, ma inne możliwości, inne doświadczenia i inne potrzeby?
Problem kontuzji jest bardzo złożony a na naszym blogu, nawet często poruszany. Najczęściej poruszamy go z punktu widzenia prewencji bo najlepszą drogą walki z kontuzją jest jej unikanie. Ale zdajemy sobie też sprawę z tego, że nie zawsze uda Ci się to zrobić. Dzisiaj spojrzymy więc na proces dochodzenia do formy po kontuzji i doradzimy Ci co zrobić, by po chwilowym kroku w tył wrócić do formy swojego życia.
KROK #1 – ZAUFAJ SPECJALISTOM
Jeśli kontuzja już Ci się przydarzyła, pierwszym krokiem jest znalezienie świetnego specjalisty, który pomoże Ci przygotować plan rehabilitacji. Najlepszą osobą powinna być tutaj osoba łącząca doświadczenie trenerskie i fizjoterapeutyczne – ktoś, kto w odpowiednich momentach będzie mógł popracować z Tobą manualnie a w innych – przeprowadzi Cię przez cały program treningowy.
Zaufaj radom takiego specjalisty na każdym etapie – szczególnie na tym, na którym zaczynasz czuć się lepiej. Ten etap jest często najbardziej niebezpieczny bo łatwo jest wtedy wrócić do pewnych rzeczy, które zawsze były dla Ciebie naturalne a teraz niekoniecznie muszą takie być. Obiektywne spojrzenie doświadczonego specjalisty może tu być nieocenioną pomocą, z której powinieneś skorzystać.
KROK #2 – BĄDŹ CIERPLIWY
Cierpliwość to zdecydowanie jedna z najbardziej przydatnych cech podczas procesu rehabilitacji. W zależności od urazu, Twoja rehabilitacja może potrwać od kilku tygodni do kilkunastu miesięcy. W każdym przypadku, powinieneś uzbroić się w cierpliwość i traktować czas na doprowadzenie się do formy bardzo poważnie. Tutaj lepiej wrócić do intensywnych wysiłków później niż wcześniej, ale na pewno warto robić to stopniowo.
To stopniowe dodawanie obciążeń (intensywności lub objętości) jest kluczowe i sprawia, że Twoje ciało i organizm przyzwyczaja się do większej pracy, od której przez okres urazu miał prawo się odzwyczaić.
KROK #3 – BĄDŹ OPTYMISTĄ
Umówmy się, że przechodzenie przez kontuzję i rehabilitację zwyczajowo nie jest najprzyjemniejszym procesem. Mało tego – ten czas często wiąże się z dużą ilości frustracji. A może być tak, że rehabilitacja to nie Twoje jedyne zmartwienie i zajęcie w ciągu dni, tygodni lub miesięcy. Czasy bywają różne a w różnych czasach i sytuacjach może pojawić się stres – w pracy, w domu rodzinnym czy gdziekolwiek indziej.
To dlatego szczególnie ważne jest, byś pozostał optymistą i starał się spoglądać na każdą sytuację pozytywnie. Koniec końców, perspektywa zależy wyłącznie od Ciebie. Możesz myśleć o swojej rehabilitacji jak o frustrującym procesie, w którym jesteś daleki od swojej normalnej sprawności. Ale możesz też cieszyć się poprawą niemal z dnia na dzień i mieć satysfakcję z tego, że kolejny dzień to kolejna „cegiełka” do końcowego sukcesu.
Bycie optymistą w procesie rehabilitacji może Ci pomóc nie tylko szybciej odzyskać zdrowie i formę, ale sprawić, że inne problemy i sytuacje stresowe w codziennych sytuacjach życiowych staną się łatwiejsze. Biorąc to pod uwagę, optymizmu warto się nauczyć!