Jak medytacja wpływa na organizm?
Medytacja to nie żadne czary-mary. Nie musi być też związana z duchowością czy religią (choć może!). To doskonałe narzędzie, które można wykorzystać, by zyskać zdrowie oraz dłuższe i szczęśliwsze życie, bez stresu i nieprzespanych nocy.
Zatrzymajmy się na dłużej przy religijnym aspekcie medytacji. Czy oddając się medytacji, zanurzasz się w mistycyzmie? Odpowiedź jest prosta: nie. Medytacja nie jest tylko i wyłącznie narzędziem religijnym, choć jest związana z praktykami religijnymi i duchowymi w licznych kulturach.
Ma ona też swoją odartą z duchowości twarz, którą my, ludzie szeroko pojętego Zachodu, nazywamy mindfullness. Ten rodzaj medytacji w żaden sposób nie może być rozpatrywany jako praktykowanie religii. Jest to narzędzie z szerokiego repertuaru technik terapeutycznych. Trzeba jednak przyznać, że efekty można już posądzać o magiczne pochodzenie, bo praca z własnym oddechem i myślami potrafi zdziałać cuda.
Medytacja w takim kontekście koncentruje się na redukcji stresu, łagodzeniu objawów zaburzeń psychicznych i poprawie ogólnego stanu zdrowia psychicznego. Jest to proces świadomego i akceptującego obserwowania myśli, emocji, cielesnych doznań i otoczenia bez oceniania ich lub angażowania się w nie.
Brzmi pięknie, prawda? Jak najbardziej! Jeśli już chciałbyś zaczynać, wstrzymaj jeszcze konie. Poniżej opisaliśmy bowiem kilka najbardziej spektakularnych zmian, jakie zachodzą w ludzkim organizmie pod wpływem systematycznego oddawania się medytacji.
ZOBACZ TEŻ: Dieta czy trening? Co jest lepsze dla formy?
Zdrowsze serce
Jeśli nie wyobrażasz sobie siebie powtarzającego mantry, zacznij od kontroli oddechu. Powolne, świadome oddychanie natychmiast obniża poziom kortyzolu i uwalnia dodatkową porcję tlenku azotu, który poszerza tętnice (tak, przy erekcji też to jest potrzebne), co obniża ciśnienie krwi i ułatwia pracę sercu. Wciągaj powietrze nosem przez 4 sekundy, potem 4 sekundy trzymaj w płucach, wypuszczaj kolejne cztery i odczekaj jeszcze 4 sekundy, zanim zaczniesz wdech. Powtórz 10 razy.
Mniej stresu, większa pewność siebie
Medytacja jest skutecznym narzędziem do redukcji poziomu stresu. Poprzez skupianie się na oddechu i dzięki praktykowaniu uważności osoby regularnie medytujące mogą zmniejszyć aktywność mózgu w obszarach związanych z reakcją na stres. Ponadto regularna medytacja pomaga zwiększyć świadomość samego siebie. Poprzez praktykę medytacyjną można lepiej zrozumieć swoje potrzeby, wartości i cele życiowe, a stąd już tylko krok do większej pewności siebie i satysfakcji z życia.
Medytacja na lepszy sen
Teraz, gdy już opanowałeś hormon stresu, Twój uspokojony mózg chętniej się wyłączy wieczorem. Fale beta przygasną, a wraz z nimi aktywność płatów czołowych, co ułatwi Ci zaśnięcie. Badania opublikowane w „JAMA Internal Medicine” wykazały, że codzienna, 20-minutowa dawka medytacji zmniejsza ilość nocnych wybudzeń, dzięki czemu rano wstajesz z łóżka naprawdę wypoczęty i świeży, a nie jak zombie. Jeśli po wieczornej medytacji napijesz się jeszcze herbatki z rumianku, zaśniesz, zanim zdążysz dociągnąć kołdrę pod brodę. W lecie – idealne.
ZOBACZ TEŻ: Kofeina przed treningiem zaburza regenerację
Medytacja podnosi IQ
Regularne medytowanie nie tylko zmniejsza zmęczenie mózgu, ale chroni też przed utratą funkcji poznawczych. Jak donosi pismo „Frontiers in Human Neuroscience”, ludzie regularnie medytujący mają bardziej pofałdowaną korę mózgową, co przekłada się na szybsze przetwarzanie informacji. Efekty są nie tylko odległe (mniejsze ryzyko alzheimera) – dzięki tym zmianom już dziś będziesz wydajniejszy w pracy i w zabawie (kojarzenie faktów ułatwia przejście Twojego ulubionego erpega, np. Baldur’s Gate III.
Zdrowe nawyki – medytacja pomaga w ich wypracowaniu
Medytacja ma dość wszechstronne działanie. Z jednej strony ułatwia tworzenie nowych połączeń w mózgu, z drugiej zaś pozwala zacierać stare ścieżki. To przydaje się np. w zrzucaniu kilogramów. Technika decentracji pozwala nauczyć się zrywać utrwalone skojarzenia. Po pewnym czasie możesz więc na widok hamburgera przestać reagować natychmiastowym wyrzutem hormonu głodu. Prawda, że tak łatwiej się odchudzić?
ZOBACZ TEŻ: Plan na szybki metabolizm
Dłuższe życie dzięki medytacji
Wciąż nieprzekonany? Badania doświadczalne wykazały, że już po trzech tygodniach regularnych medytacji transcendentalnych wzrasta ekspresja genów uczestniczących w produkcji wydłużającej chromosomy telomerazy. Telomeraza to enzym odpowiadający za wydłużenie telomerów w Twoich chromosomach. A dłuższe telomery to wolniejsze starzenie się i większa odporność na różne choroby. Będziesz zdrowszy i młodszy dłużej niż koledzy, którzy wciąż jeszcze sobie kpią z medytacji. Niech sobie kpią – Ty będziesz śmiał się ostatni
Jak zacząć medytować? Technika medytacji krok po kroku
Oto krótka instrukcja jednej z najprostszych technik medytacyjnych – skupienia się na własnym oddechu. By zacząć, nie potrzebujesz żadnego treningu ani długich przygotowań. Wystarczy chwila spokoju i kawałek podłogi.
- Znajdź ciche i spokojne miejsce. Wybierz ciche miejsce, gdzie nie będziesz narażony na rozpraszające dźwięki i inne bodźce.
- Usiądź wygodnie. Usiądź na krześle lub na poduszce ułożonej na podłodze w wygodnej pozycji (wcale nie musi to być kwiat lotosu, który jest trudny do wykonania w przypadku osób początkujących). Możesz też leżeć na plecach, jeśli wolisz.
- Zamknij oczy. Zamknij oczy, aby zminimalizować bodźce wizualne.
- Skoncentruj się na oddechu. Zacznij skupiać swoją uwagę na oddechu. Zauważ, jak życiodajne powietrze przenika i opuszcza Twoje ciało. Na początku dobrze jest skupić się na konkretnym miejscu na ciele, np. płucach lub nosie, by zaobserwować cały proces.
- Obserwuj oddech. Nie próbuj zmieniać swojego oddechu ani go kontrolować. Po prostu obserwuj, jak powietrze wchodzi i wychodzi.
- Powracaj do oddechu. Jeśli zaczynasz myśleć o innych rzeczach, nie zrażaj się. To normalne. Po prostu delikatnie wracaj do skupiania się na oddechu, jak tylko zauważysz, że oddalasz się myślami.
- Kontynuuj przez kilka minut. Zacznij od krótkiej praktyki, na przykład od 5 minut, a następnie stopniowo wydłużaj czas medytacji w miarę jak czujesz się coraz większy komfort.
- Zakończ spokojnie. Kiedy skończysz medytować, otwórz oczy i nie ruszaj się przez chwilę. Doceń ten moment i zauważ, jak bardzo Twój mózg odpoczywał, podczas gdy Ty stosowałeś najprostszą technikę oddechową.
Autor: Michał Rosiak/NLS